Choć trudno w to uwierzyć, kolejny rok szkolny za nami! Zakończenie odbyło się – jak zawsze – z klasą, nutką wzruszenia i mnóstwem uśmiechów.
Na początek – rozdanie świadectw i ostatnie spotkania w klasach. Były gratulacje, podsumowania, niekiedy też szybkie przeliczenia ocen (bo „może jeszcze uda się pasek?”). Po tej bardziej kameralnej części wszyscy zebrali się w jadalni, gdzie rozpoczęło się uroczyste zakończenie roku.
W imieniu szkoły przemówił dyrektor pan Gąsiorowski, a następnie głos zabrali goście: wicestarosta Wędryni pan Goryl oraz prezes miejscowego koła PZKO pan Raszka. Każdy z nich miał dla nas dobre słowo, nie zabrakło też podziękowań, refleksji i życzeń udanych wakacji.
Część artystyczna należała do zespołu „Uśmiech” i jego solistów – jak zwykle niezawodnych. Było kolorowo, muzycznie i naprawdę radośnie.
A potem przyszedł czas na moment najbardziej wzruszający: pożegnanie naszych kochanych dziewiątoklasistów. Zanim rozeszli się w różne strony świata, zaśpiewali wszystkim (i sobie) pożegnalną piosenkę „Nie płacz, Mańku” – i, przyznamy, niejednemu zakręciła się łezka w oku. Jeszcze bardziej poruszyło wszystkich pożegnanie od pierwszaków – pełne serca, uścisków i słów, które zapamięta się na długo.
Następnie prezes koła PZKO wręczył dziewiątoklasistom legitymacje członkowskie – mały gest, ale wielkie znaczenie. Zrobili pierwszy krok w dorosłość i społeczność.
Jak co roku, ogłoszono też wyniki plebiscytu na
„Ucznia na medal”
i „Sportowca roku”
– w dwóch kategoriach wiekowych.


W starszej grupie (11 kandydatów) zwyciężyła
Tola Tomanek,
a drugie i trzecie miejsce zajęły:
Lucyna Kukuczka
i Agnieszka Bureš.


W kategorii juniorów (spośród 10 kandydatów) zwyciężyła
Krystyna Kraina,
drugie i trzecie miejsce zajęli:
Marek Kramarčík
i Maria Kaszper.

Tytuł
„Sportowca roku”
otrzymali:
w kategorii juniorów
Marek Kačmarčík,
a w kategorii starszej
Teresa Kraina.
Brawo dla nich!

To było piękne zakończenie roku – trochę łez, dużo śmiechu, masa wspomnień i jeden wspólny refren: